poniedziałek, 6 września 2010

Gdy jest źle, wtedy myślę o naszej miłości

Ludzie są jak wiatr. Jedni lekko przelecą przez życie i nic po nich nie zostaje, drudzy dmą jak wichry, więc zostają po nich serca złamane, jak jakieś drzewa po huraganie. A inni wieją jak trzeba. Tyle, żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować. I po tych zostaje piękno naszego świata... (Krystyna Siesicka)

Myślę czasami z drżeniem o tych dniach, w których obumrze dusza. Obawiam się tych dróg, które prowadzą w bezkres. Nie chciałbym odejść zbyt daleko, by nie utracić możliwości powrotu. Da się odejść w takie strony? Ostatnie dni to dosyć przygnębiające zakończenie wakacji. Patrzę znów na córkę. Na jej uśmiech. Jest w tym jakaś magia, która mnie przyciąga, choć samemu trudno mi się uśmiechać. W nocy tuliłem się do Ciebie. Było mi tak bardzo ciepło! Chciałem Cię obudzić i powiedzieć o tym jak bardzo Cię kocham. Pewnie byłabyś zła, że wyrywam Cię z błogiego snu. O czym dzisiaj śniłaś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz