Ona do mnie (ze smutkiem i wyrzutem):
- W ogóle nie zauważyłeś dzisiaj, że mam inny kolor włosów...
- Nie gniewaj się kochanie. Jestem trochę zabiegany, w pracy mam urwanie głowy z klientami. Nie bądź zła.
- ...
- Jaki miałaś przedtem kolor kochanie?
- Jesienny kasztanowy.
- A teraz jaki masz?
- Jesienny kasztanowy palony.
- ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz