czwartek, 16 grudnia 2010

Światło czerwone! Proszę czekać!


Sobotni spacer. Czekam z córcią na zmianę sygnalizacji świetlnej. Z głośniczka słychać kobiecy głos: "Światło czerwone! Proszę czekać! Światło czerwone! Proszę czekać! Światło czerwone..." Po chwili innym tonem: "Światło zielone. Światło zielone. Światło..."

- Tatusiu, a dlaczego pani mówi "Światło czerwone! Proszę czekać"?
- To dla starszych ludzi kochanie. Jeśli ktoś jest stary i słabo widzi, wtedy może usłyszeć kiedy jest światełko czerwone i musi stać a kiedy zielone i może iść".
- ...

Po jakimś czasie słyszę pytanie:
- Tatusiu? A Ty jesteś stary?
- Nie jestem stary kochanie. Jestem dorosły.
- A masz zepsute oczka?
- Nie kochanie. Mam zdrowe oczy. Dobrze widzę.
- To dlaczego ta pani mówiła do Ciebie: "Światło czerwone! Proszę czekać"?
- ...

1 komentarz:

  1. I jednak tatuś może jesteś już stary i niedowidzący.. skoro pani do Ciebie mówi ;o)... Dzieci mają fajny tok myśleniowy...

    OdpowiedzUsuń