czwartek, 19 sierpnia 2010

Welcome to Hel ;-)

Słońce od rana, ale chłodno i wietrznie bardzo. Wczoraj poplażowaliśmy długo. Dzisiaj może wybierzemy się nad morze. Rejs? Ten Marka Piwowskiego z pewnością tak! :-) Choćby nawet tysięczny raz! A ten z Helu do Gdańska - nie wiem. Musimy zaplanować, pomyśleć. Może się uda i pieniędzy nie zabraknie.

Na fotce: tor (jedyny na półwyspie helskim) prowadzący do Helu. Widok z Juraty. Widok z drugiej strony jest... taki sam :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz